Zima odpusciła na kilka dni i udało nam sie połozyc dach na naszym domku
Wielkie dzieki dla Panów układających dach zajeło im to 3 dni !!!!! 
Niestety nie udało nam sie zdążyć z połozeniem dachu na zime
Cieśle zdążyli postawic tylko krokwie i to w warunkch zimowych chwała im za to !!!
Tak wiec czekamy na wiosne, aż znowu wrócą majstrowie i zaczną kończyc budowę naszego domu
W prognozach pogody pojawiły sie informacje o zblizających sie mrozach i sniegu
Chcieliśmy jeszce przed mrozami zdąrzyć z zalaniem stropu i wymurowaniem scian na poddaszu i udało sie
W moim życiu pojawiła sie kolejna kobieta na litere "M"
Pierwsza była żona Monika, następnie "Marysia" a 6 listopada uradziła nam sie córka Maja
Po wylaniu fundamentów i chudziaka budowa domu ruszyła pełna para, chociaz pogoda była w kratke budowlancy zaczeli stawiać sciany i był to moment w którym mozna było juz powiedzieć " niech sie mury pną do góry"
nowicjusz
